Pisania nie zastąpią go żadne inne manualne czynności, takie jak lepienie z plasteliny i modeliny, szydełkowanie czy wycinanie – wciąż bardzo istotne, ale nie angażujące ludzkiego mózgu do tak efektywnego treningu. Ładne pismo, będące efektem odpowiedniego treningu manualnego dłoni, jest tu tylko miłym dodatkiem estetycznym.
Jak więc zachęcić nasze dziecko do ćwiczeń, skoro pisanie odręczne jest nam coraz rzadziej potrzebne, bo wszystko znajduje się na wszędobylskich ekranach? Mamy dla Was kilka podstawowych rad.
Od najmłodszych lat ćwicz małą motorykę, czyli sprawność ruchową dłoni
Na długo przed postawieniem przez nasze dziecko pierwszej litery, powinniśmy rozwijać w nim umiejętności, które w późniejszych latach zaowocują sprawnością ruchową jego dłoni. Wszędzie tam, gdzie potrzebne są bardziej precyzyjne ruchy, skupienie i kontrola, angażowany jest – a zatem rozwijany – nasz mózg. Do najważniejszych aktywności należeć będą więc lepienie z plasteliny i modeliny, malowanie (zarówno pędzelkiem, jak i palcami), rysowanie i kolorowanie, a u starszych dzieci również wycinanie oraz szydełkowanie i mocno zapomniane już szycie na maszynie, oczywiście pod opieką i nadzorem osoby dorosłej.
Ułatw dziecku posługiwanie się narzędziami do pisania
Problemy, które w późniejszym wieku zaowocować mogą kłopotami ze sprawnym i czytelnym pisaniem, zaczynają się już od pierwszego chwytania dziecka za przybory graficzne. Prawidłowym ułożeniem ręki jest bowiem takie, w którym ołówek lub kredka trzymane są w trzech palcach: pomiędzy kciukiem a lekko zgiętym palcem wskazującym, opierając go na palcu środkowym. Palce trzymające narzędzie powinny znajdować się dwa centymetry od powierzchni papieru – w przeciwnym wypadku dziecko może mieć problemy ze śledzeniem napisanego przez siebie tekstu.
Dla dzieci, które mają problem z prawidłowym trzymaniem przyborów do pisania, zalecane są specjalne nasadki, które umożliwiają skorygowanie nieodpowiedniego chwytu. Ciekawym rozwiązaniem są również kredki i ołówki o przekroju trójkątnym, które w naturalny sposób „zmuszają” naszą dłoń do odpowiedniego, ergonomicznego ich trzymania.
Zachęć dziecko do pisania piórem
Tak, to prawda: piórem pisze się trudniej, wymaga ono większego zaangażowania i włożonej pracy. To wszystko więc zmusza nas do większej koncentracji i wpływa bardzo dobrze na ludzki mózg, a także stopniowo poprawia naszą małą motorykę. Żeby pisać piórem ładnie, trzeba się bardziej przyłożyć i bardziej skupić, dzięki czemu od samego początku dziecko uczy się dobrych nawyków piśmienniczych. Paradoksalnie zatem pióro niejako wymusza staranność poprzez koncentrację potrzebną do tego, by pisać nim ładnie i czytelnie.
Wspomagaj, kontroluj, inspiruj
Szczególnie w młodszych klasach rodzic powinien trzymać rękę na pulsie i sprawdzać, jak wygląda pismo jego dziecka. Jeżeli zauważymy jakieś problemy, warto porozmawiać o nich z nauczycielem i zastanowić się nad wprowadzeniem dodatkowych ćwiczeń poprawiających motorykę. Literki, które sprawiają największą trudność, możemy ćwiczyć w domu. Nie bez znaczenia są też przybory, których używa nasza pociecha – często ładne, kolorowe zeszyty i długopisy, a także łatwe w obsłudze flamastry lub elastyczna stalówka mogą zachęcić do korzystania z nich tworzenia, również w towarzystwie rodziców.
Sprawdź zakładkę Empiku poświęconą przygotowaniu dzieci do szkoły, zbierającą polecane produkty i akcesoria. Inne artykuły z kolei znajdziesz w sekcji Back To School.
Komentarze (0)